Szwedzka pochodnia – ognisko na każdą pogodę
Podczas wakacyjnych wycieczek na łonie natury nie może zabraknąć ogniska, które pozwala się ogrzać, przygotować posiłek, a w późniejszej fazie odgoni krwiożercze komary. W tym artykule zaproponujemy inną wersję paleniska. Szwedzką pochodnię – którą można zabrać se sobą i cieszyć się ogniem nawet w trudnych warunkach.
Czym jest szwedzka pochodnia i do czego można ją wykorzystać?
Szwedzka pochodnia to nic innego jak kawał pnia z kilkoma wcięciami doprowadzającymi powietrze. Jeśli pragniemy dłużej cieszyć się ogniem wystarczy wybrać dłuższy pień. Ze względu na swoje wymiary i prostą konstrukcję szwedzka pochodnia nadaje się do zagotowania wody w czajniku, czy jakiejkolwiek innej czynności związanej z gotowaniem. Kolejnym atutem nietypowego ogniska są warunki, w których można je rozpalić. Szwedzkiej pochodni nie straszny śnieg, wiatr, a nawet deszcz. Dzięki specjalnemu otworowi, wywierconemu w spodzie pnia, przy silnym wietrze dochodzi do większego rozprzestrzenienia ognia, więc nawet podczas deszczu nie płomień będzie się tlił.
Jak to działa?
Pomysł jest prosty, ale jakie drewno wybrać? Najlepiej takie, które długo się pali i łatwo się rozpala. Może to być brzoza, sosna, buk, dąb lub drzewa owocowe. Ważne jest, żeby pień, z którego zamierzamy zrobić pochodnię był suchy.
Posiadając piłę łańcuchową wystarczy zrobić dwa lub trzy nacięcia kłody, w taki sposób aby nie przeciąć jej w całości. Dla pewności warto więc wbić kawałek pnia w ziemię.
Do szybkiego rozpalenia naszego ogniska potrzebujemy jedynie niewielkiego kawałka rozpałki, resztę zrobi wiatr.
Inne zastosowania
Dodatkowym atutem szwedzkich pochodni jest ich wygląd. Dzięki charakterystycznym nacięciom podczas spalania drewno przyciąga uwagę, przez co może służyć jako ozdoba na imprezie w ogrodzie, podczas kuligu, a nawet może zastąpić klasyczny grill.
W zależności od rodzaju drewna wykorzystanego w szwedzkiej pochodni pomoże ona w utrzymaniu komarów z dala naszego miejsca pobytu.